Już pomijając aspekty techniczne i sprawę wychodzenia sobie z izolatki więziennej na kilka godzin i szlajania się po mieście, film ma zepsuty wątek psychologiczny. W ogóle nie umotywowano działań głównego bohatera (optymista może powiedzieć że zrobiono to zbyt słabo). A Gerard Bulter nie mógł chyba gorzej zagrać. W ogóle nie pasował moim zdaniem do roli mordercy-inteligenta w stylu Lectera.
Obejrzałem ten film bo znalazłem gdzieś, że jest podobny do "Dla niej wszystko". Nieprawda. Jest dużo dużo, dużo gorszy.
Poddaj się hipnozie i usuń z podświadomości,będzie tak jakbyś nigdy nie oglądał.
Ale ja się cieszę, że obejrzałem. Mogłem dzięki temu ostrzec innych przed rozaczarowaniem tym filmem.
zawsze znajdzie sie jakiś pseudo krytyk, który tylko ogląda po to zeby doszukiwać sie nierealistycznych rzeczy. Człowieku to tylko film i nie chodziło tu o to żeby było realistycznie, tylko o to żeby pokazać, że kazdy z nas moralnie ma prawo do zemsty. Bynajmniej ja tak ten film odebrałem i wystawiłem ocene 10/10. Tak pozatym to moim zdaniem pod koniec filmu ten bohater glowny juz troche zeswirowal z rozwebaniem calego systemu i mimo to ze nie pochwalam takiego zachowania to do samego konca trzymalem jego strone. nwm co to oznacza
o to, że pomyliłeś 'bynajmniej' z 'przynajmniej', te słowa nie znaczą tego samego i myślę, że nie bardzo rozumiesz znaczenie słowa 'bynajmniej'
No, ale o to tak ciągle drążysz, że pomyliłem jakieś słowa? Czemu uważasz, że nie rozumiem znaczenia słowa bynajmniej?
Na każdym kroku próbujesz dać mi odczuć takie fałszywe wrażenie, że jesteś ode mnie w czymś lepszy. Czemu to robisz?
Martwi mnie poziom znajomości języka polskiego w narodzie. W miarę swoich możliwości staram się go podnieść.
Co obracasz kota ogonem? To nie ja popisuję się znajomością języka polskiego twierdząc, że bynajmniej i przynajmniej to 2 inne słowa.
ja mam wiedzieć czy ty walczysz i o co? interesująca koncepcja, jak na nią wpadłeś?
To jest odpowiedź na Twoją nieznajomość języka polskiego? Próbujesz pokazać, że rozumiesz słowo 'skoro'? Musiałeś się odrobinę zgubić.